Zielono, majowo, z przyrodą i szczyptą miasta. Taka była nasza majówka. Odwiedziliśmy Pragę, w tym Hradczany, Hrad oraz stare miasto. Praga totalnie nas urzekła. Jest jednym z najpiękniejszych miast Europy, a przy tym jest całkiem blisko Po tej dawce kultury, architektury i miejskiego zgiełku pojechaliśmy do Szwajcarii Saksońskiej, gdzie po dosyć aktywnym spacerze kamiennymi schodami pod górę dotarliśmy do symbolu tej krainy – mostu w Bastei, którego historia sięga początków XIX wieku, co tylko powiększa i tak już ogromny zachwyt na jego widok. Przejechaliśmy się także unikalnym tramwajem w Bad Shandau, jedynym który jeździ po parku narodowym, oraz zobaczyliśmy ciut zaskakujący wodospad na końcu trasy tramwaju… Zaskoczył nas swoją skalą, w szczególności dlatego, że jest on bardzo znaną miejscową atrakcją. A skala – no cóż – jak się wie gdzie szukać to można go znaleźć. W pełni zachwyciła nas natomiast skala Czeskiej Szwajcarii, w tym niezwykłego kanionu rzeki Kamienne oraz wprost ogromnej Bramy Pravcickiej, do której nie łatwo dotrzeć, bo droga wiedzie ostro pod góre. Ale było warto, takich widoków się nie zapomina. Zapraszamy do obejrzenie fotorelacji!:)
info@gdzienaweekend.pl