W pierwszy weekend września przemierzyliśmy przesiąknięte kulturą wschodu a jednocześnie doświadczone przez wpływy zachodu bezdroża Beskidu Niskiego. Zwiedzaliśmy m.in. urokliwe cerkwie, historyczne cmentarze i skansen wsłuchując się w ciekawe opowieści naszego przewodnika Zaczęliśmy od Przełęczy Małastowskiej, na której znajduje się najbardziej znany cmentarz z okresu I wojny światowej. Poznaliśmy tu historię jednej z największych bitew tej wojny – tzw. operacji gorlickiej. Zdobyliśmy wierzchołek Magury Małastowskiej i schodząc – obejrzeliśmy dwa kolejne cmentarze wojenne. Zwiedzajac łemkowskie cerkiewki poznaliśmy wiele nowych terminów jak: ikonostas, babiniec, Hodigitria, Eleusa, Pantokrator, czy Weraikon. Trasę pierwszego dnia zakończyliśmy idąc bez szlaku, na skróty prosto do kasztelu obronnego Gładyszów w Szymbarku. Po spacerze po jego wnętrzach udaliśmy się do Skansenu Wsi Pogórzańskiej, po którym oprowadziła nas miejscowa przewodniczka. Drugi dzień był nieco trudniejszy kondycyjnie i przydało się smaczne i obfite śniadanie. Po obejrzeniu cerkiewki w Hańczowej i przysłuchaniu się kazaniu wygłaszanym w języku łemkowskim wyruszyliśmy na trasę do Zdyni. Strome zejście z Koziego Żebra dało nam się nieco we znaki. Na Rotundzie obejrzeliśmy klimatyczny cmentarz wojenny będący w renowacji.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Sękowej, aby zwiedzić gotycki kościół drewniany wpisany na listę UNESCO. Tu zobaczyliśmy konstrukcję wieży kościelnej od wewnątrz, dowiedzieliśmy się, co to są soboty i poznaliśmy anegdoty związane z pobytem papieża Jana Pawła II w tym miejscu. Podczas całej wycieczki dopisała wspaniała przygoda jak i nastroje! Już planujemy kolejną edycję!
info@gdzienaweekend.pl