Sierpniówka – Bawaria!

Nasz wyjazd rozpoczniemy w piątek o godzinie 18:00 i w zależności od sytuacji na drodze około godziny 8:00 rano zrobimy przerwę na śniadanie. Około 11:00 dotrzemy na parking pod Zugspitze. To właśnie stąd wyruszymy kolejką linową na najwyższy szczyt górski w Niemczech. Kolejką linową, która bije szereg rekordów — najwyższa podpora, największa różnica wysokości i rekord długości. Czas wjazdu na szczyt na wysokości 2962 metrów to około 20 min, a na górze… rozkosz jedyna w swym rodzaju — panoramiczny widokiem na ponad 400 szczytów w Austrii, Włoszech, Szwajcarii i Niemczech. Widok rozpościera się daleko, aż po przedgórze alpejskie. Na łące widokowej i na tarasie panoramicznym będziemy mogli odpocząć w nieskrępowanej atmosferze gór. Niesamowite widoki na pewno zapadną nam na długo w pamięci! Następnie ze szczytu wyruszymy kolejną kolejką linową na lodowiec, gdzie czekają następne wspaniałe widoki! A to nie koniec, bo ze szczytu na dół wrócimy trzecią kolejką – tym razem klasyczną, na szynach, przez tunele i… kolejne niezwykłe widoki 🙂 Będąc już na dole wyruszymy do Garmisch-Partenkirchen, a dokładniej na parking przed Olimpia Ski Stadion, czyli słynną dużą skocznię narciarską 🙂 Stąd wyruszymy do wąwozu Partnachklamm. Mieszczący się tutaj wąwóz jest niesamowity zarówno pod względem długości, jak i dzikości, a efektowne przejścia wydrążone w skałach na znacznych wysokościach potrafią podnieść adrenalinę. Został on wyżłobiony przez rzekę Partnach, która podobnie jak bawarskie jeziora, bije czystością i turkusem. Przejście będzie trwało około 40 minut, gdyż wąwóz ciągnie się aż na długości 702 metrów, tak więc przez dość długi czas będziemy mogli nacieszyć się przepięknymi widokami 😉 Zalecamy wygodne buty, stabilne, ponieważ może być ślisko, gdyż woda skapuje ze ścian. Droga powrotna zajmie nam nie dłużej niż około pół godziny. Następnie wyruszymy w drogę do naszego miejsca noclegu, gdzie wieczorem będzie na nas czekać pyszna obiadokolacja, a następnie oczywiście integracja 🙂

Uwaga – wjazd na Zugspitze zależny jest od pogody, istnieje możliwość zamiany kolejności zwiedzania w tym dniu lub odwołania wjazdu na Zugspitze ze względu na warunki pogodowe.

Drugi dzień rozpoczniemy śniadaniem, a zaraz po nim wyruszymy do Schangau. To właśnie tutaj mieści się zamek Hohenschwangau. Wznosi się on tuż nad miasteczkiem, na stosunkowo niewysokim wzgórzu (w porównaniu do innych okolicznych wzniesień). W miejscu tej XIX-wiecznej rezydencji już od XII wieku stał średniowieczny zamek Schwangau. Budowla wyróżnia się już z daleka swoim żółtym kolorem. W środku oprócz wystroju zachwycają freski i malowidła ścienne. Podczas wizyty musimy przygotować się na pokonać około 200 schodów 🙂 Sam obiekt otoczony jest zapierającymi dech w piesi widokami okolicznych wzgórz i pocztówkowym jeziorem Alpsee. Następnie przejdziemy do Zamku Neuschanstein. Po drodze wejdziemy na Marienbruke — mostek wiszący, z którego jest świetny widok na zamek. Sam zamek Neuschwanstein to jeden z symboli niemieckiej turystyki i jednocześnie jeden z najbardziej malowniczo położonych tego typu obiektów w całej Europie. XIX-wieczna budowla wznosi się na nierównym wzgórzu i otoczona jest imponującymi szczytami Alp Bawarskich. Wśród turystów zamek znany jest również jako zamek Disneya 🙂 Dziś Zamek Neuschwanstein jest jedną z najczęściej odwiedzanych niemieckich atrakcji! Samo zwiedzanie zamku będzie trwało około 30 minut. Po zwiedzaniu zamków wyruszymy do Fussen, gdzie zaplanowaliśmy czas wolny. Następnie wyruszymy z Fussen do Reutte in Tirol, gdzie przejdziemy się mostem Highline179. W listopadzie 2014 powstał najdłuższy pieszy wiszący most w stylu tybetańskim, jego długość to 406 metrów, a wysokość to 114,6 metrów. Wchodząc na most można dostrzec bardzo dobre jego usytuowanie, gdyż jest on rozwieszony pomiędzy dwoma wzgórzami, nad kompleksem pozostałości średniowiecznych zabudowań – Burgenwelt Ehrenberg. Z kolei wracając mostem roztacza się z niego wspaniały, zapierający dech w piersiach widok: na zamek Ehrenberg, na leżące w dole miasteczko Reutte i na majestatyczne, dostojne Alpy. Dla takich widoków warto żyć! Przy moście znajduje się dodatkowo platforma widokowa, gdzie będziemy mogli odpocząć i zrobić pamiątkowe zdjęcia. Wieczorem przejedziemy do hotelu na obiadokolację i wieczorną integrację.

W trzecim dniu po śniadaniu opuścimy hotel i udamy się do Monachium. Po drodze zatrzymamy się jeszcze jednak na krótkie zwiedzanie słynnej górskiej miejscowości Garmisch-Partenkirchen! Jest to miejscowość słynna z odbywającego się tu Turnieju Czterech Skoczni, ale to nie jedyny powód do sławy. Jest ona też uznanym niemiecki uzdrowiskiem, które zachwyca nie tylko położeniem, ale także wspaniałą bawarską architekturą. Po chwili na zachwyty ruszymy w dalszą drogą do Monachium, którego zwiedzanie zaczniemy od Parku Olimpijskiego, gdzie w roku 1972 odbyły się XX Letnie Igrzyska Olimpijskie. Podejdziemy pod Wieżę Olimpijską (Olimpiaturm). W czasie wolnym będzie możliwość wjazdu na wieże windą, spaceru po tarasach widokowych, a nawet możliwość wejścia do salonu BMW 🙂 Stamtąd wyruszymy metrem do stacji Marienplatz, gdzie rozpoczniemy zwiedzanie z przewodnikiem. Podczas spaceru po monachijskiej starówce zobaczymy, m.in.: Frauenkirche – Kościół Mariacki, Kolumna Mariacka, Nowy i Stary Ratusz, Odeonsplatz – miejsce puczu hitlerowskiego, Kościół Teatynów, Rezydencja Książąt i Królów Bawarskich, gmach Bawarskiej Opery Narodowej oraz jedną z najbardziej znanych piwiarni na świecie – Hofbräuhaus. Po zwiedzaniu zaplanowaliśmy czas wolny, wieczorem wyruszymy w drogę powrotną do Warszawy, do której powinniśmy dotrzeć we wtorek przed południem.