Górski Weekend – RYSY od słowackiej strony! [vol. 2] [Szczyt KGP]

Na podbój tatrzańskich szczytów wyruszymy autokarem w piątek wieczorem o godzinie 22:30 z Placu Defilad w Warszawie. Po kilku godzinach drogi przekroczymy granicę polsko-słowacką i dotrzemy do Štrbského Plesa, czyli miejscowości Szczyrbskie Jezioro, skąd ruszymy na szlak – my pieszo, a nasze bagaże samochodem do miejsca noclegu. Po ok. 1:20h dotrzemy do naszego miejsca noclegowego, które położone jest na wysokości około 1500m n.p.m. nad jednym z najpiękniejszych tatrzańskich jezior Popradské pleso (1494m n.p.m.). Tam zaplanowany jest czas wolny na śniadanie i przygotowanie do dalszej drogi! Następnie wyruszymy w trasę – początkowo będziemy iść szlakiem niebieskim, który po niecałej godzinie zmieni się w czerwony. Wtedy też nachylenie powoli będzie wzrastać. Najpierw zdobędziemy Dolinę Żabią Mięguszowiecką i Wielki Żabi Staw (1919 m n.p.m), a po kolejnym wyczerpującym odcinku naszym oczom ukaże się Schronisko pod Rysami (2250 m n.p.m.). Zostało ono otwarte w 1932 roku i na przestrzeni lat było wielokrotnie niszczone przez lawiny. Ze względu na swoje położenie i fakt, że nie prowadzi tam żaden wyciąg, ani droga, zaopatrywane jest przez tzw. „nosiczy”, których być może spotkamy na szlaku! Niewielka ilość energii elektrycznej otrzymywana jest z baterii słonecznych, natomiast woda pochodzi z roztopionego śniegu lub pod koniec sezonu ze strumyka położonego poniżej. Oczywiście obowiązkowym punktem jest ”zwiedzenie” słynnego kolorowego WC! Po krótkim odpoczynku skierujemy swe kroki ku głównemu punktowi, do którego dotrzemy po około godzinie. Szlak nie powinien nastręczać już większych trudności, będzie więc czas na podziwianie widoków. Masyw Rysów posiada trzy wierzchołki. Na granicy znajduje się ten o wysokości 2499 m n.p.m., natomiast na terenie Słowacji usadowił się ten najwyższy, 2500 m n.p.m. oraz ostatni w hierarchii – 2473 m n.p.m. Na szczycie zrobimy przerwę na złapanie oddechu, zrobienie zdjęć i podziwianie panoramy. W dół zejdziemy tą samą trasą i wieczorem zakwaterujemy się w schronisku. Po czasie na posilenie się zaplanowana jest oczywiście wspólna integracja!

Rano po śniadaniu (można przygotować samodzielnie w kuchni lub zamówić w restauracji)  i wykwaterowaniu zostawimy bagaże do transportu i wyruszymy na szlak. Trekking tego dnia rozpoczniemy od podejścia na Sedlo pod Ostrvou – Przełęcz pod Osterwą (1966 m n.p.m.), z której roztacza się piękny widok okoliczne szczyty i leżący u ich stóp Popradzki Staw. Po mniej więcej dwóch godzinach dotrzemy do kolejnego pięknie położonego tatrzańskiego jeziora. Leży ono w dolinie o tej samej nazwie – Batizovské pleso, czyli Batyżowiecki Staw (1884 m n.p.m.). Nad jego brzegiem podziwiać będziemy najwyższy wierzchołek w Tatrach – Gerlach (2655 m n.p.m.) oraz Kończystą (2535 m n.p.m.) i Batyżowiecki Szczyt (2456 m n.p.m.). Po krótkiej chwili znów wyruszymy w podróż szlakiem pośród kosodrzewiny, a ciszę zakłócać będzie tylko szum okolicznych wodospadów. Trochę po południu dotrzemy do hotelu górskiego Sliezsky dom – „Śląski Dom” (1670 m n.p.m.), gdzie zrobimy przerwę na obiad. Na koniec dnia czeka nas łagodne zejście do uroczej miejscowości Starý Smokovec, skąd odbierze nas autokar i wyruszymy w drogę powrotną do Warszawy, gdzie dotrzemy około północy – pierwszej w nocy.